Wydarzenia


Ekipa forum
Login:

Hasło:


Mathieu Rosier
AutorWiadomość
Mathieu Rosier [odnośnik]Czw 17 Mar 2022, 18:36

Mathieu Rosier

Data urodzenia: 01/01/1930
Nazwisko matki: Travers
Miejsce zamieszkania: Dover
Czystość krwi: Czysta szlachetna
Status majątkowy: Bogaty
Zawód: Łowca i opiekun smoków
Wzrost: 181
Waga: 76
Kolor włosów: ciemny brąz
Kolor oczu: ciemny brąz
Znaki szczególne:  Liczne, pomniejsze blizny, które są efektem "zabaw" ze smokami. Blizny po poparzeniu na lewej dłoni i prawym udzie. Duża szrama na całe plecy. Blizna po oparzeniu po wewnętrznej stronie lewej dłoni w kształcie runy.


Mathieu Gaspard Rosier. Pierwsze i ostatnie dziecko poczęte ze związku dwóch znamienitych rodów szlachetnych – Rosier i Travers. Wybór imion w przypadku chłopca nie był przypadkowy, już wtedy Anselme i Diane wiedzieli, że nie wydadzą na świat więcej potomków. Małżeństwo długo starało się o dziecko, dlatego pierwsze imię chłopca oznacza „Dar od Losu”, co jest całkiem uzasadnione w kontekście wieloletnich starań się o dziecko. Drugie imię – Gaspard – oznacza skarb. Był ich skarbem, jedynym dziedzicem majątku, należącym do rodu Rosier. Byli z niego dumni, dla nich był najważniejszy.
Ojciec, Anselme, jak na Rosiera przystało, zajmował się smokami. Całe życie robił to, co kochał i właśnie w ten sposób zginął. Wyruszył na wyprawę, z której nie dane było mu powrócić. Dla Diane ten czas był niebywale trudny, straciła męża i jedyną podporę, którą miała. Nie mogła jednak poddać się bez walki, w końcu mały Mathieu spoglądał na matkę czekoladowymi oczyma, starając się o jej uwagę i skupiając ją całkowicie na swojej osobie. Nie rozumiał śmierci, był na to za mały. Diane starała się odizolować syna od „smoczego świata”, z którym powiązana była rodzina Rosier. Genów nie dało się oszukać, a Mathieu miał je równie silne jak ojciec. Smoki miały stać się całym jego życiem, bez względu na konsekwencje.
Nikogo nie powinno dziwić, że kiedy Mathieu osiągnął wiek szkolny i musiał rozpocząć edukację został wysłany do Beuxbatons, gdzie trafił do Smoków, choć mógłby śmiało należeć do harpii. W końcu podobnie jak jego matka, Mathieu interesował się Rzeźbą, a to właśnie rodzicielka zaszczepiła w nim odrobinę zapału do tej umiejętności. Czemu Smok? Pomijając już to, że sam Mathieu był niczym smok, zawsze miał wiele do powiedzenia i preferował literaturę od innych aktywności. Starał się zachować równowagę w swoim życiu, bo jedynie przy optymalnych warunkach byłby w stanie osiągnąć wiele, a przynajmniej takie jest jego zdanie. Rodzina Rosier była związana z francuską szkołą, więc i on, dumnie noszący to nazwisko trafił właśnie tam. Odesłanie do Szkoły Magii było najlepszym rozwiązaniem dla Diane, uważała, że w trakcie prowadzonych działań zbrojnych i otwartej wojny w Świecie Magii, to najlepsze miejsce dla młodego chłopca. Trafiła tam z resztą rodziny Rosier, w końcu jeden z jego kuzynów był niecały rok starszy od niego. To właśnie z nim Mathieu dogadywał się najlepiej i to właśnie on był jego największym wsparciem.


Edukacja jest ważna, o ile nie najważniejsza. To właśnie szkoła i wyrwanie się z bezpiecznych objęć rodziców kształtuje charakter młodego czarodzieja. Mathieu nigdy nie był osobą pokorną, zawsze wyróżniał się w tłumie, czuł się lepszym od innych. Matka próbowała to z niego wyplenić, jeszcze kiedy był małym chłopcem, ten jednak był zbyt krnąbrny, żeby słuchać jej zaleceń. Obrona przed Czarną Magią szła mu chyba najlepiej z wszystkich szkolnych przedmiotów. Zapewne dlatego, że zafascynowany pojedynkami pragnął stać się najlepszym. Z zaklęciami i urokami również radził sobie nie najgorzej, jednak największą uwagę przywiązywał do tamtej dziedziny. Opieka nad Magicznymi Stworzeniami była dla niego interesująca tylko wtedy, kiedy nauka tyczyła się smoków. Z jakiegoś powodu nikogo to nie dziwiło. Eliksiry go nużyły. Uczył się dobrze, nie dawał powodów do niezadowolenia nauczycielom, no chyba, że chodziło o jego krnąbrne zachowanie.  U początku dorosłości przywiązywał też sporo uwagi do Czarnej Magii, a jego wytłumaczenie było proste. Skoro miał się przed czymś bronić, musiał wiedzieć, przed czym. Choć musiał to robić na własną rękę, w tajemnicy przed światem. Niezdrowy pociąg do Czarnej Magii nie wzbudzał więc zainteresowania. Problem polegał na tym, że mógł się jej uczyć jedynie w trakcie przerw świątecznych czy wakacji, bo w domu miał dostęp do tego typu ksiąg. Dopiero po skończeniu nauki mógł edukować się tak jak chciał, zupełnie na poważnie. Mathieu zawsze potrafił wykorzystać swoje atuty, często z tych zdolności korzystał w trakcie nauki. Cwany lis, bardzo pewny siebie, miał jednak sporo wad. Przede wszystkim był nerwowy i ciężko było mu zapanować nad własnymi emocjami, najczęściej tymi negatywnymi. W wyrażaniu uczuć powściągliwy, nie przepadający za rozmowa na swój temat. Jedni uważali go za dziwnego, choć się go bali… Inni zaś potrafili zrozumieć naturę problemu Mathieu Rosiera.


Smoki… Najbardziej fascynujące i niepokorne stworzenia, jakie kiedykolwiek chodziły na tym świecie. Mathieu również niewiele wspólnego miał z pokorą, więc w pewnym sensie utożsamiał się z nimi. Uważał, że byli podobni. W jego duszy drzemał ogień, choć nie mógł wydać go na świat. Czasem myślał, że bardziej przywiązuje się do smoków, niż do ludzi. Skończenie szkoły oznaczało dla niego permanentne zakończenie tego ważnego etapu. Wszyscy pytali co dalej, jakie ma plany na przyszłość, co chce robić, co osiągnąć. Jedynymi osobami, które nie pytały był kuzyn Mathieu oraz jego matka. Diane nie musiała pytać, bo doskonale wiedziała, że jej syn zwiąże swoje życie z tymi niebezpiecznymi stworzeniami. Tak też się stało. Po skończeniu szkoły zamieszkał w Rodowej Posiadłości i rozpoczął pracę w Rezerwacie Smoków, należącym do rodziny Rosier. W swoich najśmielszych i najbardziej niepoprawnych wizjach wydawało mu się, że Czarodziej byłby w stanie oswoić smoka. Nie stworzyć z niego niewolnika, działającego na usługach maga, ale stworzyć realną więź między człowiekiem, a smokiem. Wiedział wiele na temat tych zwierząt i z roku na rok pogłębiał zdobyte informacje. Chciał wiedzieć więcej, bo to pozwalało mu poszerzać swoje działania. Był Łowcą, bo nadawał się do tego idealnie. Opiekował się smokami, przy okazji próbując je oswoić ze sobą na tyle, aby wytworzyła się między nimi więź. Nigdy nie zmieniłby swojego życia…


Nie ma złych zakrętów… Tylko ścieżki, które są nam przeznaczone.


Mathieu w genach miał zakodowaną drogę, którą zdecydował się podążać. Dobro było proste, banalne, mało wymagające, za to zło… Zupełne przeciwieństwo. Intrygowało, kusiło, mamiło niezliczoną ilością tajemnic i sekretów. Był Rosierem, a nazwisko zobowiązywało, był przecież lepszy od innych, a już na pewno od tych, którzy mieli mieszaną, brudną krew. Czuł do nich pogardę, nie dosięgali mu do pięt. Ścieżką jego „zła” nie było szczeniackie zachowanie wobec innych czarodziejów w czasach szkolnych, kiedy młodzi ludzie musieli dać upust swoim emocjom, bez względu na całą resztę. Nie. Pierwsze kroki w stronę tej ścieżki Mathieu postawił dzięki swojemu kuzynowi. Był z nim bardzo blisko, ich wiek był podobny, wychowywali się razem, to oczywiste, że byli dla siebie jak bracia. To właśnie on okazał się jego „światłem” w tym mrocznym tunelu. Dołączył do Rycerzy Walpurgii, nie wyobrażał sobie postąpić inaczej. Czuł to całym sobą. Wiedział, że ta formacja jest miejscem dla niego. Miejscem odpowiednim dla Mathieu Rosiera.


Patronus: Mroczna część duszy nigdy nie pozwalała mu na wyczarowanie Patronusa.

Statystyki i biegłości
StatystykaWartośćBonus
OPCM: 300
Zaklęcia i uroki:100
Czarna magia:352
Uzdrawianie:00
Transmutacja:00
Alchemia:33
Sprawność:7Brak
Zwinność:4Brak
JęzykWartośćWydane punkty
AngielskiII0
Francuski II2
Biegłości podstawoweWartośćWydane punkty
Historia MagiiI2
KłamstwoII10
ONMSIII25
PerswazjaI2
SpostrzegawczośćII10
Biegłości specjalneWartośćWydane punkty
Odporność magicznaI5 (+14)
Wytrzymałość psychicznaI5
Savoir-vivreII0
Biegłości fabularneWartośćWydane punkty
Rycerze WalpurgiiII14
Rozpoznawalność (arystokrata)II0
Sztuka i rzemiosłoWartośćWydane punkty
Literatura (wiedza)I0.5
Rzeźba (tworzenie)I0.5
AktywnośćWartośćWydane punkty
Latanie na miotleII7
Taniec balowyI1
GenetykaWartośćWydane punkty
Brak- (+0)
Reszta: 17
[bylobrzydkobedzieladnie]
Mati
Mati
Zawód : smokolog
Wiek : 27
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Myśl, cytat : Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony
Genetyka1 : Czarodziej
Mathieu Rosier MaPFNWM
przedmioty
szata
amulet
profil
ekwipunek
Nieaktywni neutralni
Nieaktywni neutralni
https://www.morsmordre.net/t86-wzor-karty-postaci https://www.morsmordre.net/ https://morsmordre.net https://i.imgur.com/Mo1LfxP.png https://morsmordre.net https://morsmordre.net
Re: Mathieu Rosier [odnośnik]Czw 17 Mar 2022, 18:48
Historia patykiem na wodzie pisana.
Był chyba maj, kiedy niebo zaszły mgły. Czy to odcień zieleni mieniący się brokatem, a może liście zamiast opadać na ziemię leciały prosto do góry? Dziwne, zdecydowanie zbyt dziwne, aby uznać to za normalną kwestię. Kolejna egzekucja mugoli miała miejsce na placu głównym pałacu w Londynie. Czarodzieje w różowych szatach śpiewali Odę do Czarnego Pana, wesoło podskakując w rytm melodii, zgodnie z ustaloną przez Lorda Voldemorta choreografią. Pomiędzy wiwatujący tłum co chwilę spadały głowy straceńców, ale zamiast krwi tryskającej z żył wysypywał się z nich brokat unoszący się w powietrzu po ledwie kilku chwilach, błyskotliwie zdobiąc zielona chmury na niebie. A Czarny Pan siedział z koroną nałożoną na głowę na wysokim tronie z balonów. Nucił ostatnią niedzielę i wymachiwał różdżką, z której również leciały zielone snopy świateł. Przypadkowo trafieni zmieniali się w zielone chmury i łączyły mugolskim brokatem na nieboskłonie. Damy miały na sobie suknie z czerwonych maków, Lordowe utkane z kolorowych piór szaty. Festiwal kolorów i dobrej zabawy trwał w najlepsze, nie mogło być przecież inaczej!

+
Mathieu Rosier


Rzucam K100: Na ilość zbrokatowanych mugoli.
K60 na temperaturę powietrza
K10 na CM
K6 na ilość wód opadowych
Czekoladową żabę
I Quidditcha

Mati
Mati
Zawód : smokolog
Wiek : 27
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Myśl, cytat : Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony
Genetyka1 : Czarodziej
Mathieu Rosier MaPFNWM
przedmioty
szata
amulet
profil
ekwipunek
Nieaktywni neutralni
Nieaktywni neutralni
https://www.morsmordre.net/t86-wzor-karty-postaci https://www.morsmordre.net/ https://morsmordre.net https://i.imgur.com/Mo1LfxP.png https://morsmordre.net https://morsmordre.net
Re: Mathieu Rosier [odnośnik]Czw 17 Mar 2022, 18:48
The member 'Mati' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 21

--------------------------------

#2 'k60' : 29

--------------------------------

#3 'k10' : 3

--------------------------------

#4 'k6' : 6

--------------------------------

#5 'Czekoladowe Żaby' : 159

--------------------------------

#6 'Quidditch' : 26
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz Gry
Wiek : 99
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Myśl, cytat : Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony
Genetyka1 : Mugol
text
przedmioty
szata
amulet
profil
ekwipunek
Konta specjalne
Konta specjalne
https://mors-template-test.forumpolish.com/t23-move-test#182 https://www.morsmordre.net/t633-tristan-rosier#1815 https://www.morsmordre.net/t633-tristan-rosier#1815 https://www.morsmordre.net/t633-tristan-rosier#1815 https://www.morsmordre.net/t633-tristan-rosier#1815 https://www.morsmordre.net/t633-tristan-rosier#1815
Re: Mathieu Rosier [odnośnik]
Sponsored content
przedmioty
szata
amulet
profil
ekwipunek
Mathieu Rosier
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach